Propozycja aktualizacji zasad 2v2

Obecne zasady: http://www.gtatwo.fora.pl/multiplayer,8/zasady-gry-2vs2,890.html

Moja propozycja:

Cytat:

1. Informacje ogólne:
1.1. Standardowo mecz grany jest do 20 fragów. Inny wariant musi być uzgodniony przed startem gry.
1.2. Wygrywa drużyna, która osiągnęła daną sumę fragów, z uwzględnieniem punktów karnych opisanych w punkcie 3.
1.3. Nie można opuścić gry oraz mecz nie jest zakończony, w czasie gdy gracz leży porażony ElectroGun'em, płonie lub leci w powietrzu.
1.4. Zabronione jest wykorzystywanie bugów, takich jak: latanie, niezniszczalność, etc.
1.5. Czat gry nie służy do kłótni, obrażania innych graczy, itp.
1.6. Napisanie "STOP" na czacie, oznacza krótkotrwałe przerwanie gry - nikt nie gra.
1.7. Oznaczenia strzałek:
- czerwona kropka - gracz nie ma broni;
- zielona kropka - gracz ma broń.

2. Zasady postępowania w czasie gry:
2.1. Nie mając broni:
- nie zabijamy nikogo;
- nie przeszkadzamy (obijanie samochodów, blokowanie przejazdu, piąstkowanie);
- unikamy przebywania w miejscach, gdzie toczona jest walka.
2.2. Mając broń:
- pozwalamy graczowi bez broni, aby się oddalił po zabraniu broni;
- nie niszczymy pojazdu graczowi, który nie ma broni.

3. Punkty karne:
3.1. Kary dla gracza mającego broń:
- zabicie gracza nie mającego broni - odjęcie 1 fraga lub 2 (woda) oraz odjęcie 1 śmierci zabitemu graczowi;
- zabicie gracza z własnej drużyny - odjęcie 2 fragów lub 3 (woda).

3.2. Kary dla gracza bez broni:
- zabicie innego gracza - odjęcie 2 fragów lub 3 (woda) oraz odjęcie 1 śmierci zabitemu graczowi.

3.3. Jeśli gracz ma 0 lub mniej fragów, po odjęciu minusów, to za samobójstwa nie są odejmowane fragi.

3.4. W przypadku frag-rolla odejmowane są maksymalnie 2 fragi.

Zmiany:
1. Usunąłem sformułowanie "WW", w którym mogliby się nie połapać nowi gracze - prawdopodobnie nigdy nikomu się to nie przyda, ale nigdy nie mów nigdy! Może wróci moda na gta2 Wink

2. W punkcie 1.1. zamknąłem wieczny problem HSTD pt. "do ilu k... gramy!?"
3. Pogrupowałem inaczej zasady, niektóre sformułowania. I podzieliłem to na 3 sekcje.
4. Usunąłem już niepotrzebne:
- zabijanie przeciwnika uczestniczącego nie z własnej woli w bugu;
- zabijanie przeciwnika gdy znajdujemy się w bugu.
5. Usunąłem dublujące się:

Cytat:

e) Kary gracza bez WW:
- zabicie gracza z WW - odjęcie zdobytego fraga.

Cytat:

- zabójstwo gracza z WW – odjęcie zdobytego fraga lub 2 fragów (woda);

6. Aktualizowałem zasadę, w której gracz zabija mając WW - od tej pory należy odjąć również śmierć na liczniku zabitego.
7. Lekko doprecyzowałem o jakie bugi może chodzić, żeby nikogo nie kusiło szukanie luk w zasadach.
8. Dodałem zasadę ograniczającą okrutność frag-rolla.

Ktoś coś? Jakieś sprzeciwy, uwagi, propozycje?

Jak dla mnie wszystko bangla, po za tym:

Magnus napisał:

3.3. Jeśli gracz ma 0 lub mniej fragów, po odjęciu minusów, to za samobójstwa nie są odejmowane fragi.

Moim zdaniem fragi za samobójstwa powinny być odejmowane aż licznik fragów zjedzie to zera, niezależnie od minusów. Dlaczego tak? Z dwóch powodów:
1. Robi się bajzel przy liczeniu, o trzeba wtedy 'kasować' minusy i można się pomylić.
2. Minusy to kara, a to że prowadzą do tego, że w pewnych sytuacjach traci się fragi, których nie straciłoby się gdyby nie minusy, to już problem tego co minusy sobie narobił. Najlepiej grać z czystym kontem i wtedy nie ma problemu (i jest mniej liczenia xd).

Próbowałem wyśledzić historię wprowadzenia tej zasady i dostałem niezłego mindfucka, a nawet dwa.

Sierpień 2010:
http://www.gtatwo.fora.pl/propozycje-dotyczace-gry,90/zasady-gry-2v2-aktualizacja,3819.html

Streszczę co ustaliliśmy w tym temacie:

Cytat:

do zasad gry 2v2 ORAZ 1v1 musi zostać dodana zasada w stylu "w przypadku samobójstwa gracza mającego 0 fragów, otrzymuje On -1 frag i należy to uwzględniać w dalszej części meczu (UWAGA-wyjątek: gracz na pozycji nr 2, na początku meczu)"

Pierwszy mindfuck:
Zasadę poparliśmy tam niemal jednogłośnie. Poparł ją także JackSparrow:

Cytat:

Dokładnie.
Mysle, ze powoli mona juz "testowac" nowe zasady, tzn pare sparow pograc tak, pare tak.

Później Jack zmienia zdanie o 180 stopni:

Cytat:

Co do tematu. Uwazam ze odejmowanie pkt od 0 jest bezsensowne. Po pierwsze pod koniec spara bedzie chaos i zamieszanie, bo nikt nie bedzie wiedzial ile jest fragow. Po drugie, ta gra straci urok jak wszystko bedzie takie pomieszane, popieprzone i bedziesz bal sie zabic przeciwnika, zeby czasem minusa nie dostac. To nie sa ku*wa simsy zeby takie rzeczy odwalac. W tym monecie z miejsca powiem , ze ja w to niewchodze. Jezeli te zmiany maja zostac wprowadzone, to ja definitywnie koncze swoja kariere grajac w klanie. Gram w gta2 dlatego ze to jest gta2, wszystkie aspekty tej gry sa specyficzne i tego nie mozna zmieniac.

Wiem ze ten post ma przekaz inny niz moje pozostale, ale zastanowilem sie nad tym na spokojnie. To poprostu nie przejdzie.

A teraz drugi mindfuck - zaledwie miesiąc później organizuję V TG i w punkcie nr 4 (NOWE ZASADY):
http://www.gtatwo.fora.pl/v-turniej-gangow,189/regulamin-i-informacje,3854.html

Cytat:

4.2. Aktualizacja punktu "3.4. Punkty karne..." o:
- jeśli gracz ma 0 lub mniej fragów po odjęciu minusów, to samobójstwa liczone są za 0.

Nie wiem tylko skąd ta zasada się zrodziła i dlaczego stoi w totalnej opozycji do tej dyskusji, zainicjowanej przez Sedesa.

Moim zdaniem powinno się w ogóle wyjebać tą zasadę i zawsze liczyć -1, nawet jak ktoś ma zero na liczniku. Nie byłoby wtedy odwiecznie zjebanej sytuacji, kiedy w pierwsze akcji jeden gracz podpala drugiego, po czym tamten zabija go elektro, a następnie szybko strzela zooką w ścianę i ginie jako pierwszy nie tracąc fraga (zabija go własny podmuch od bazooki, a 0 - 1 = 0), po czym dopiero wtedy umiera gracz drugi i powstaje sytuacja, gdzie obydwóch zawodników zginęło, ale jeden z nich ma zero fragów, a drugi jeden.
Jasne, nie jest to może jakoś bardzo niesprawiedliwe, bo od kiedy pamiętam tak gramy i każdy tak może zrobić. Niemniej jednak osłabia to znowu flame w stosunku do elektro, jakby już nie był wystarczająco osłabiony przez to, że podpalonego zabija ten kto go ostatni dotknął.

Ewentualnie tak jak mówiłem wcześniej i odejmować zawsze do zera na liczniku fragów. Przykładowa sytuacja, by to zobrazować:
Zabijam na początku gry kompana, więc dostaję jeden frag na licznik i dwa minusy (czyli mam -1). Chwilę później rozjeżdża mnie lodziara i tracę jeden frag na liczniku (więc znowu mam zero), a te minusy są dalej liczone jako -2, więc tak de facto mój wynik to -2. Przy obecnie panujących zasadach mój wynik to byłby -1 (tak jakby skasowałby mi się jeden minus).
Taka sytuacja powinna być karą dla tych co robią minusy, bo da się grać nie minusując, co zresztą pokazała dzisiejsza rozgrywka gdzie nie było ani jednego minusa w grze do trzydziestu fragów.

Ostatecznie nie uważam, że jest to jakoś kolosalnie ważne, ale można by to było przynajmniej przedysktutować.

Problem jest taki, że jestem przeciwny większym zmianom, jeśli to ma być wynik dyskusji między nami dwoma. Na razie proponuję:

1) upewnić się, czy co do nowości w tej propozycji z 1. posta, nikt nie ma nic przeciwko(?) Większość zmian jest kosmetyczna i nie powinna budzić kontrowersji, ale np. Kamil coś pisał o frag-rollu, że takie po prostu jest gta2. Nie wiem jak to rozumieć, ale być może jest przeciwny takiej zasadzie?

2) założyć osobny temat poświęcony tylko tej jednej zasadzie i podrzucić każdemu linka, żeby zagłosował.

Magnus napisał:

Kamil coś pisał o frag-rollu, że takie po prostu jest gta2. Nie wiem jak to rozumieć, ale być może jest przeciwny takiej zasadzie

No tak, bo ten fragroll to jest wynik nieuwagi, a nie losowego bugu. Ryzyko tego wystąpienia przy normalnej prędkości jest znikome bo zdążysz wyskoczyć z auta i nawet się uratować. Do czynienia z tym bugiem mamy wtedy, gdy pędzimy szybkim autem na maksa, nagle wypadamy z drogi i zanim się zorientujemy i spróbujemy się uratować jak zwykle wysiadając i wskakując na powierzchnię to już znajdujemy się na poziomie wody i pakujemy się na zetknięcie z autem, które nas zabija kilkakrotnie.

Na swój sposób masz rację, ale jest jeden argument za taką zasadą, mimo wszystko.
Choćbyś grał nie wiadomo na jakim poziomie i miał megaszczęście, to i tak na pojedynczym killu zdobędziesz maksymalnie 2 fragi. Tymczasem można mieć pecha / stracić na chwilę czujność / spanikować / etc. i nagle tracisz wiele fragów. Wg mnie -2 jest i tak dotkliwą karą.

Ogólnie, jeśli dobrze kojarzę, nigdy nie zdarzył mi się frag-roll. Ba, miałem nawet problem go wywołać, gdy tego chciałem (pamiętny mecz zakończony wynikiem 0:0 Razz

). Taka zasada wydaje mi się sensowna, ale upierać się nie będę.

YA JETI

I ptak Z TYM

Sam jesteś ptak

chyba ty ptaku

Ptak

Błąd

zbigniewz napisał:

Tak

Gdzie błąd zrobiłeś że poprawiałeś? xD

Magnus napisał:

Na swój sposób masz rację, ale jest jeden argument za taką zasadą, mimo wszystko.
Choćbyś grał nie wiadomo na jakim poziomie i miał megaszczęście, to i tak na pojedynczym killu zdobędziesz maksymalnie 2 fragi. Tymczasem można mieć pecha / stracić na chwilę czujność / spanikować / etc. i nagle tracisz wiele fragów. Wg mnie -2 jest i tak dotkliwą karą.

Ogólnie, jeśli dobrze kojarzę, nigdy nie zdarzył mi się frag-roll. Ba, miałem nawet problem go wywołać, gdy tego chciałem (pamiętny mecz zakończony wynikiem 0:0 Razz

). Taka zasada wydaje mi się sensowna, ale upierać się nie będę.

Można by to przetestować