GTA2 - Zooka Arena - Jak grac na lagach

Ja miałem pentum II 300hz i 128 ramku to miałem gadu włączone, gta2 (ale nie po sieci bo jeszcze nie umiałem) tlena, eMule i śmigało ;]

Hehe Baron to jednak potrafi pokonac kazdego przeciwnika nawet na lagach Wink

normalnie daje 10/10, szkoda mi tylko biednego JackaSparrowa, ale Elvisi poraz kolejny udowodnli ze sa najlepsi w kazdych warunkach Very Happy

Pozdrawiam Vamp.

PS: Wiem ze maly wykop, ale nie moglem pozostawic gry barona bez komentarza Exclamation

Hym, powiem tyle ze jak ja wtedy gralem to to nie byly zwykle lagi, poprostu tak klatkowalo ze przedemna pojawiala sie zooka i nei moglem nic zrobic, ruchy mialem opuznione, wiec Vampir moze przestan pieprzyc glupoty i spamowac w kazdym temacie.

Cóż gdy są lagi to nie da się opanować gry i wszystko leci na farta, zresztą teraz nie podejmuję walki w lagach.

To nie sa glupoty, i wcale nie zalezy to od farta. zreszta niewazne, chcialem tylko dac ocene z gry Barojoniaza wcale nie chcialem cie moim postem urazic.

Pozdrawiam Vamp.

PS: A co do spamu to nawet nie bede sie wypowiadal Neutral

...

Owszem zalezy, jak masz takie lagi to nic nie mozesz zrobic.

Zależy czy to jest właśnie klatkowanie, czasami jak masz tak zwane klatkowanie, postać ci zacznie sama biegać bo będzie w opóźniony sposób wykonywała dane przez gracza ruchy. Załóżmy w nerwach zaczniesz naciskać strzałki, gra zlaguje, to postać w ciągu 2-5 (zależne od prędkości gry i lagów) zacznie bezwałdnie wykonywać te ruchy.
Lagi to przesrana sprawa i tyle, co innego "bulletime", którego zresztą też nie trawie.

Pozdrawiam Ziomm Very Happy

.